Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-12-2014, 23:16   #102
Earendil
 
Earendil's Avatar
 
Reputacja: 1 Earendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemu
Kiedy znaleźli się wreszcie w stajni, całą grupą rzucili się na zdobyczny wóz. Cóż, było tam niewiele skarbów, ale Urgrim pozwolił sobie wziąć szklane paciorki. W końcu innym się niewiele przydadzą, a wątpił, że za takie coś dostaną dobrą cenę. Jemu zaś błyszczące korale przypomniały o czymś, więc postanowił je wziąć.

- I pojemy- powiedział krasnolud przyjmując butelkę z rąk skryby. - Toż to niezłą ucztę można tu wyprawić, jak w dawnych czasach po bitwie się czyniło.

Pociągnął zdrowo, po czym dał dalej w obieg, a sam poprawił kilof na plecach i poczłapał za Ulrichem, ofiarując swą pomoc. W końcu i tak nie miał tu nic więcej do roboty, a niech Nathaniel i ten Treville sobie w spokoju poopowiadają bajki.

- Niech se gadają, na zdrowie im!- rzucił do skryby. - Jak to dziadek mawiał: "jedni kolekcjonują owady, inni lubią patrzeć jak im nogi śmierdzą". Jak lubią takie rzeczy, to co tam, byleby się w nocy nie poszczali na warcie- dodał z uśmiechem.
 
Earendil jest offline