Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2014, 20:30   #4
Ogryzek Szatana
 
Ogryzek Szatana's Avatar
 
Reputacja: 1 Ogryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetnyOgryzek Szatana jest po prostu świetny
Jak to zwykle bywało z orkami huraganu, najpierw działali, a potem myśleli. Chociaż on należał do najinteligentniejszych przedstawicieli swojego gatunku, powiadają, że genów nie przezwyciężysz. Faktycznie, pajęczyna objęła kilku jeźdźców, jednak w tym tkwił szczegół - kilku. Obszar zaklęcia był zbyt mały, pochwycił zaledwie czwórkę, ale jaki to był widok!
Raptownie zatrzymane konie spowodowały, że jeźdźcy wystrzelili jak na sprężynie, wpadając prosto w chmurę krztuszącego gazu. Chociaż nie było to zaklęcie trujące, do oczu napłynęły im łzy i zaczęli potwornie kasłać. Konie zaś ugrzęzły w lepkiej masie, rzucając się na boki, próbując wyrwać z pułapki. Jednemu się udało i z panicznym impetem wpadł prosto na przejeżdżającego obok towarzysza stada.
Zauważywszy sytuację, nożomiot przekierował swój ogień ciągły na nadjeżdżających napastników, jednak nawet on nie był w stanie miotać tak szybko, żeby objąć sześciu jeźdźców, do tego nadjeżdżających z dwóch stron. Mogło zakończyć się to tragicznie, gdyby napastnicy nagle nie zatrzymali się jak na komendę. Czarne dłonie wiły się wzdłuż ich ciał, przytrzymując kończyny. Na ziemi nie było widać ich cieni, nie potrzeba było sokoła, żeby dostrzec, iż to właśnie one oplatały wroga.

Pewnie zastanawiacie się, co stało się z resztą najeźdźców? Kilkunastoosobowy, wściekły kłąb przegrupował się i rozpoczął szarżę prosto na tyły powabnej elfki, pędząc na ratunek mordowanym kolegom. Multikulturowa banda zmiotłaby skupioną Lamię bez szybkiej reakcji Ventusa, który kiedy tylko usłyszał cwałujących pobratymców, odwrócił głowę i - aż włosie stanęło mu na głowie - rozpoczął błyskawiczny odwrót, zarzucając ostro elfką na siodle. Blitz najpierw zobaczył, jak niezadowolone cienie puszczają i rozlewają się na ziemi w typowy dla nich kształt - w tym przypadku truchła - by następnie spostrzec nadjeżdżającą paradę z Lamią na czele. Chwile później poleciały różne ostre przedmioty, jak włócznie czy strzały, a zaraz za nimi niemniej ostre obelgi.

 
Ogryzek Szatana jest offline