Spidey kiwnął tylko Anty-Venomowi i z okrzykiem na ustach: - Niech gra muzyka!
wystrzelił pierwszą pajęczynę potem kolejną i tak huśtajać się na wystrzelonych co raz to nowych pajęczynach ruszy w kierunku w którym wydawało mu się, że pojechała furgonetka.
Wiedział, że w NYC takich pojazdów są tysiące ale miał nadzieję, że nie do każdej jest przyczepionych jakiś niewidomy klaun ubrany na czerwono. I dzięki temu szybko ją odnajdą. |