Nansze paladyna w drużynie mamy. On Cię obroni
- akurat, blondynki lubi :P.
Tammo wreszcie się pojawiłeś, bo już się za Tobą stęskniłem ;p... Dobrego kota nigdy za wiele.
Haha, no można by w sumie tak zrobić - muzułmański anioł (ew. dżinn) kontra chrześcijański demon. I mamy wtedy jeszcze dodatkowy wątek: starcie cywilizacji zachodu ze światem arabskim
.
Tylko sesja by się zrobiła jakaś taka mało poprawna politycznie...