Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2014, 10:13   #73
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Ułożyłem sobie trzy możliwe scenariusze tego co może się zdarzyć- Oznajmił spokojnym tonem.

- Pierwszą możliwością jest że nie łączy nas z Drakusiem żadna mistyczna więź i po prostu zabijemy wielkiego złego wampira. W takim wypadku spróbuje się zaczepić w Zakonie na stałe. Byłoby to wygodne bo moje życie stało się zbyt rutynowe i skoro oni mnie wykryli to może pewnie i ktoś inny. Generalnie stałem się za mało ostrożny czy może raczej zbyt przewidywalny w każdym razie fajnie by było pracować i uczyć się od profesjonalistów pomagając im łowić demony, wampiry i inne maszkary - Uśmiechnął się do tej wizji przyszłości po czym spoważniał.

- Najlepszy wariant już powiedziałem, to trzeba przejść do mniej przyjemnego. Możliwe że wszyscy jesteśmy połączeni z ojczulkiem niewidzialną nicią i wraz z jego śmiercią zginiemy wszyscy. Nie wiem jak wy ale ja się już nażyłem nie żeby mi jakoś było bardzo śpieszno na tamten świat w sumie nie wiadomo co tam jest a jeżeli jest jakieś Stwórca to nie jestem pewien co o mnie myśli ale jeżeli wraz z pierwszym z nas odeszłaby reszta to ludzkość miałaby o jednego śmiertelnego wroga mniej i ja jestem gotów na takie poświęcenie - Powiedział luzackim tonem.

- No i zostaje ostatnia NAJSTRASZNIEJSZA możliwość- Zabrzmiało to trochę dziwnie bo cóż mogło być gorsze od ostatecznej śmierci ? - Możliwe że gdy pokonamy Drakulę część z nas zmieni się z powrotem w ludzi - Zadrżał chociaż nie czuł przecież zimna - Starsi tak jak Drakula czy Misha pewnie rozpadną się w proch. Mam nadzieje że moje osiemdziesiąt lat starczy żeby dołączyć do tego grona szczęśliwców! Nie wyobrażam sobie żebym po tylu latach wrócił do posiadania tego miałkiego słabowitego ciała, jedzenia i wydalania. A co najgorsze gdybym ponownie stał się człowiekiem musiałbym przejść przez te potworności z hormonami BRRRRRRR!!! KOSZMAR - Nathaniel zaczął trząść się niczym pies wychodzący z wody w nadziej że pozbędzie się tych przerażających myśli.
 
Brilchan jest offline