Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-12-2014, 14:01   #9
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Gargamel no rzeczywiście twój obrazek fajniejszy

Cytat:
Witam również Brilchana - jak chcesz wymyśl po prostu postać i ją opisz, a mechanicznie ja go tam zrobię.
Ok z chęcią

Imię: Andrzej
Nazwisko Nowak
Pseudonim Złomokleta
Szczep Złomiarz

Wada szczepu objawia się u niego tym że zbiera wszelki elektroniczny złom i za pomocą swych talentów daje mu drugie życie.

Mistrz

Rzemiosło (informatyk) Andrew zapomniał więcej o komputerach i ich sekretach niż niejeden profesor i informatyk. Jego umiejętności nadal są imponujące pomimo demencji alkoholowej

Rzemiosło handlarz: Umie sprzedać eskimosowi lodówkę, żyje głównie z handlowania naprawionymi śmieciami na bazarze robi też różne przekręty internetowe.

Ekspert:

Wykształcenie: Sam już nie pamięta gdzie studiował i jakie miał dyploma, coś tam mu się coś tam mu się kołacze że podobno był geniuszem miał kilkanaście fakultetów ale kiedyś mu zabrakło do napalenia w kominku a te dyploma tak się ładnie fajczyły... A może w ogóle to sobie wymyślił i jest mitoman ?

Rzemiosło (elektronik) Poszedł w ślady Wałęsy z tym że jest bardziej skuteczny umie naprawiać stare klamoty które ludzie wyrzucają czajniki, telewizory i inne mechaniczne potwory nie mają przed nim tajemnic

Charakter \ Historia: Andrzej wyjechał do Hameryki pod koniec lat osiemdziesiątych nie pamięta już dokładnie jak to szło ale przez opary mgły alkoholowej i dziury w pamięci pamięta że pracował z tuzami komputerowymi ściskał ręce Billowi "Getsowi" (złodziej) tej sierocie co gryzł jabłka (prostackie pomysły i dobry PR przereklamowany) i "Steve" Wozniak (jedymy godny szacunku oczywiście polskie korzenie ) Andrzej podobnie jak Stefan został wykorzystany i zapomniany ale odnalazł oświecenie w Winie!

Wrócił do Polski olał świat komputerów i biznesu bo i tak rządzi tam żydomasoneria spadochroniarze oraz zmutowana gigantyczna stonka która gra w karty z reptalianami. Żył sobie spokojnie ciągnąć zapomogi i inne emerytury od Hamerykanów i dłubiąc sobie w komputerach. Ale dobra Passa skończyła się wraz z kryzysem kiedy to adwokaty i inne oszusty zabrały mu kasę a do drzwi zapukał komornik.

Wykopali go na bruk oskarżając o to że zbiera śmieci i urządza libacje a on przecież tylko miał rozbudowany warsztat pracy i pomagał kolegom którzy nie mieli gdzie spać!

Zabrali większość sprzętu za rzekome długi złodzieje jedne udało mu się ocalić tylko laptopa którego dostał w zeszłym roku od Ryśka i skrzynką na narzędzia. Ale nie przejął się tym zbytnio i poszedł na melinę do kumpli okazało się że ma tam z kim inteligentnie pogadać lubi Ryśka i Profesora chociaż złości się jak nikt nie wierzy w jego oświecone teorie o spisku żydów, masonów i innych wariatów które odkrył dzięki wizjom delirycznym

Generalnie jest to pasjonat który jest szczęśliwy gdy może grzebać w elektronicznych bebechach do tego od czasu do czasu robi jakieś przekręty w internatach handluje adresami mailowymi, adresami kart płatniczych oraz złotem z gierek które farmują dla niego różne boty i innymi tego typu cyfrowymi tałatajstwami

Na wino power i trzecią umiejętność ekspercką nie mam pomysłu więc zdaje się na ciebie Mistrzu
 
Brilchan jest offline