No proszę. Po latach - wielu, nader wielu - natknąłem się na stary podręcznik do D&D schowany w szufladzie. Szybkie przekartkowanie, drobne pieszczoty internetowe w poszukiwaniu PBF'a, pierwsza losowa strona i... oto jestem. Fabuła na pewno ciekawa, fajne podejście do tematu.
To mój "powrót po latach" i mechanika zdążyła się pewnie przez ten czas lekko zatrzeć w mej pamięci, ale... - zgłaszam swą gotowość bojową
Daj znać Waszmość czy wciąż są wolne miejsca
Nawiasem: pierwszy post, więc witam wszystkich Forumowiczów!