Na kolejny ostrzał już nawet nie zwrócił uwagi.
“A tak było spokojnie było, gdzie te piękne noce"
Z zamyślenia wyrwał go Scully Juergens -
Myślę, że z panami w białych kołnierzykach u kierownicy, nigdy nie wyjedziemy z garażu - Nosferatu mruknął do Road Devila tak, aby reszta nie mogła go usłyszeć (przy najmniej nie bez nadnaturalnych możliwości). -
Skończy się na poprawnym politycznie pieprzeniu i płomiennych bulwersacjach. Spójrz, ta Ruska już wzięła sprawy w swoje ręce - wskazał na znikającą z oczu kobietę. -
Możemy razem sprawdzić jedno ze schronień Diabełka. Makaroniarze - tu wskazał na Lasombre -
niech zajmują się swoimi ziomkami.
-
Masz rację Grzegorz ruszył szybko w stronę korytaża w którym zniknął gagster.
Choć pomożemy błyskotce. rzucił luźno do Scullego.
__________________
" Blood blood for the BLOOD GOD"
" Jack ty znowu w mieście?? Księżna już wie??... rok minął i chyba wszyscy zapomnieli już o wieżowcu "
Ostatnio edytowane przez Iakovich : 28-12-2014 o 11:06.