Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2014, 10:46   #35
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Nie bądź taki zły Pajączku, w końcu wyręczyłem Cię w robocie -Uśmiechnął się pod maską
~ Właśnie! Okaż trochę szacunku! ~
~ Poza tym to PBF, tu naboje się nie kończą ~
~ Serio? ~
~ Sweet! ~
~ Chyba, że tego będzie wymagała fabuła ~

- Hej, czy to nie jest negatyw Venoma? Siema! - Deadpool przerwał wewnętrzny dialog z myślami i zamahał ręką w kierunku nadlatującego pajęczaka.

- Tak się cieszę, że o mnie nie zapomnieliście i przenieśliście akcję do mnie. To naprawdę wzruszające! - Wade teatralnym gestem wydmuchał nos i otarł łzy.
- 'Devil, nie uwierzysz, ale właśnie zamówiłem sobie najlepszego hotdoga w mieście u tego szacownego dżentelmena w budce, którą uratowałem przed staranowaniem, kiedy... - Daredevil popełnił błąd zadając najemnikowi pytanie. Nikt nie miał wystarczająco czasu by słuchać paplaniny o tym, jak nieszczęśliwie smutny Wade Wilson spędzał dzień do momentu przybycia na miejsce bohaterów ścigających furgonetkę.

Wade zresztą nie próżnował. Nie przerywając opowieści, przeładował broń i teleportował się na tył furgonetki, by zajrzeć do środka.

- ...I tak właśnie spotkałem Was i pomogłem Wam zatrzymać tych rabusiów. - zakończył zaglądając do środka.
- Dzień dobry, zastałem Jolkę? -
Ponieważ nikt nie odpowiedział, Wade wyciągnął gości ze środka bezceremonialnie upuszczając ich na chodnik.
- To co teraz robimy? -
 
psionik jest offline