Hejka, uporałem się z projektem. Mam znów nieco oddechu i się za wami stęskniłem
Wątek sesji sobie przeczytałem. Widzę, iż Bannus jeszcze żyje, chodź zostawiliście go z Torfinem... czy to aby było rozsądne
Ale żarty na bok.
Jeśli MG mnie jeszcze chce, to po sylwestrze mógłbym wrócić do gry.
Chodź widzę, że aktualna sytuacja nie wróży szybkiego połączenia z resztą drużyny. Nie wiem zatem jak MG się na to zapatruje?