~ Czy on nas w końcu docenił? ~ ~ Nie sądzę ~ - Niezła próba Pajęczaku - Deadpool pogroził palcem - Ale za kogo ty mnie masz, za głupka? - Zrobił pauzę jakby oczekiwał na odpowiedź, ale po chwili dodał. - Przecież wiem, że beze mnie sobie nie poradzicie, a Ty masz swoje lepkie sieci... - ~ Skąd one nimi strzela, że są takie lepkie? ~ ~ Nie chcesz wiedzieć ~ - ...możesz ich oplątać... - ~ Fuuu, ochyda ~ - ...a mój sidekick z budki z hot-dogami ich przypilnuje. - mówiąc to, najemnik wskazał na chowającego się za ladą sprzedawcę latynoskiego pochodzenia.
Nie czekając na odpowiedź, Wade zgarnął broń wyrzuconą przez Spidermana, po czym teleportował się za niego i klepnąwszy go w plecy rzucił - To gdzie teraz idziemy? -
Ostatnio edytowane przez psionik : 30-12-2014 o 14:38.
|