Wnioskując po opisie wyglądu grajka z opowieści, jesteśmy z
Tammo dość podobni do siebie. Wykluczając rysy twarzy których zdaje się nie opisaliśmy (wystarczy mi, że mój pupil jest przystojny - niewiasty mogą dopowiedzieć sobie swój ideał mężczyzny
) to jesteśmy prawie jak bracia...