Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-01-2015, 22:22   #18
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
5-ty Pflugzeit 2522 K.I., południe

Okolice Aklenhof w Reiklandzie

Bazrak wrócił na pokład, targając na ramieniu beczkę piwa. W kieszeni bezpiecznie upchał bombę, za pasem zaś miał swój nowy miecz. Spokojnie minął resztę załogantów, wpatrujących się w niego ponuro i ruszył pod pokład, do swojej kajuty.

Usadowił się na stosie worków, służących mu za łóżko i otworzył beczkę. Pogrzebał w stosie rupieci zalegających wokół niego i wyciągnął cynowy kufel. Nalał sobie Ale i pociągnął potężny łyk. Przeliczył pieniądze. Sześć koron od Rolfa, dwie moje... siedem szylingów z kieszeni... zaraz, zaraz... ożesz ty, niziołku cholerny. Jak ja cię...

Bazrak zastanawiał się nad tym, co zrobi Hildigrimowi, wpatrując się w skrzypiące deski "Nierządnicy". Był dogłębnie wkurwiony, akurat temu małemu dupkowi ufał. Ale skoro ten to wykorzystał, to dostanie za swoje, oj, dostanie...

Zawartości beczki ubywało w zastraszającym tempie, ale ciemne piwo było za słabe, by Bolgan się nim spił. Zresztą, nie nadużywał go, po wypiciu trzeciej części schował beczułkę między worki i liny. I biada temu, który ją tknie!






5-ty Pflugzeit 2522 K.I., wieczór

Slumsy Reikebahn, Altdorf

Brudny Młot poprawił nowy miecz, krótkie ostrze krasnoludzkiej roboty, zdobione runicznymi znakami na całej długości ostrza, poprawił w pochwie i wsadził za pas. Przyzwyczaił się do młota, ale miecz dobrze leżał mu w ręce, no i łatwiej było go używać w walkach na pokładzie. Tarczę przerzucił przez ramię. Rusznicę pozostawił w prochowni.

Wykorzystał zamieszanie i stanął przy zejściu na ląd. Poczekał, aż niziołek podejdzie tam, gdzie trzeba.

- Witaj Hildigrim. - Bazrak zagrodził halfingowi drogę i uśmiechnął się. - Pewnie setnie się ubawiłeś, okradając mnie, a? Myślisz, że jestem naiwny? Żem głupi? Otóż nie. - zsunął tarczę z ramienia i ujął ją w lewą rękę. W prawej miał już miecz. - Otóż powiem ci, żeś wielki błąd uczynił i zapłacisz. Drogo, kurwa, zapłacisz. Nikt nie oszuka Bazraka Bolgana!

Miecz przeciął powietrze, kierując się ku Hildigrimowi.
 

Ostatnio edytowane przez Fyrskar : 05-01-2015 o 11:39.
Fyrskar jest offline