Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2007, 19:02   #4
eTo
 
eTo's Avatar
 
Reputacja: 1 eTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputację
Hiro

Krasnolud z uwagą przyglądał się wszystkim w pomieszczeniu. Swoją uwagę skierował na postacie, które jak się domyślał, są podobnie jak on wybrańcami.
~ Ciekawa zgraja ludzi. ~ pomyślał w swoim ojczystym języku.
Przysłuchiwał się wstającym po kolei i zastanawiał się co kto może umieć. Krasnolud odczekał krótką chwilę żeby upewnić się, że Geralt już nie ma nic do dodania. Hiro nie chciał przerwać człowiekowi aby nie narażać się na jego gniew. Nie wiedział jak może na to zareagować więc póki co wolał tego nie sprawdzać.
Gdy miał pewność, że jego poprzednik już skończył Hiro wstał. Wtedy wszyscy mogli zobaczyć trochę dokładniej jego ciemno czerwoną czerwoną zbroję. Składała się ona z napierśnika do którego były przymocowane swobodnie opadające, sięgające do łukci naramienniki wykonane w prostych płyt. U dołu zbroi z podobnych płyt były wykonane zwisające swobodnie "płyty". Ręce i nogi były już mniej opancerzone. Na głowie miał równie egzotyczny hełm. Był okrągły i lekko stożkowaty, a z czoła wyrastały płaskie i symetryczne rogi sięgające nie wiele ponad hełm. Zała zbroja było bogato zdobiona w wizerunki jakichś smoków i przewlekana jakimś rodzajem sznurka lub czymś podobnym. U jego lewego boku był przymocowany miecz tak samo nie zwykły jak jego właściciel. Widać, że jest to dość cienkie ostrze, lecz rękojeść jest przystosowana do trzymania oburącz. Za pasem ma włożony sztylet z pewnością podobny do miecza.
Z całą pewnością osobnik ten pochodzi z odległej i najprawdopodobniej nie znanej krainy.
- Jestem Hiro. Moszżna nazwać mnie rycerzem. - Krasnolud mówił spokojnym i poważnym głosem. Słychać było wyraźnie obcy akcent i bez trudu można wywnioskować, iż egzotyczny wojownik dopiero jakiś czas temu nauczył się mówić w waszym języku, choć szło mu nie źle.
- Jestem zaszczycony mogonc z Wami uczastniczyć w tej wyprawie. - powiedział po czym ukłonił się do wszystkich zebranych, a następnie usiadł.
 

Ostatnio edytowane przez eTo : 26-03-2007 o 19:16.
eTo jest offline