-Proponuje zająć się priorytetowo Matką, jeśli ją unieszkodliwimy zapewne wyłączymy też wszystkich szpiegów a reszta maszyn straci oparcie na jednostce analitycznej i zgłupieje - Skwitował, wiedział co mówi już wiele razy stosował tą taktykę.
-A przynajmniej da nam to tyle że szpiedzy nie wyślą informacji do matki a ona dalej, bez silnego przekaźnika jakim jest Matka mogą i cały rok nas szpiegować a choćby się zesrały nic im po tych danych - powiedział i spojrzał w ruiny.
-Ja idę na Matkę, nie wiem jak wy - Zdecydował już wcześniej ale teraz wiedział przynajmniej tyle gdzie Ona może się znajdować. |