Nad udziałem w rekrutacji się zastanowię. Na razie pytania:
- jak zrozumiałem umysł gracza zostaje przeniesiony do ciała bohatera z fantastycznego świata. Jak z kompatybilnością obu tworów.
Dwa przykłady dla wyjaśnienia o co pytam. Chudy kujon fizyki wybiera barbarzyńcę. Kujon nie ma pojęcia o tym, jak wykorzystywać siłę mięśni, jak skutecznie mordować, czy polować itd. Student AWF wybiera maga, ale poza tym, że chce on rzucać ogniste kule w przeciwników, nic o magii nie wie. Mag nawet początkujący rozumie magie i umie ją wykorzystywać. Czy w chwili przenosin, że tak powiem następuje jakieś wymieszanie tej wiedzy? Czy jednak będzie to jakiś konflikt i gracz będzie musiał odkrywać wszystko, jak nowo narodzony, a wybór rasy i profesji będzie tylko wyznaczeniem ram w jakich będzie się poruszał?
- To samo dotyczy świat fantastycznego. Bohater wie, gdzie żyje i jak wygląda świat, choćby był to tylko jego mały skrawek ograniczony do wsi i pobliskiego lasu. Zna przecież swoich rodziców, sąsiadów i wie, co robił dnia poprzedniego. Jak to będzie wyglądało?
- te pięć kanonicznych ras, to żelazne ograniczenie, czy jesteś otwarty na jakieś pomysły w tej kwestii?
Na razie chyba tyle.
P.S.
Czyżby kolega zainspirował się tym starym kartonem?
https://www.youtube.com/watch?v=3JjhQ1Oi_3k