Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2007, 10:16   #7
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Darken prezentujesz bardzo skrajne podejście, więc jeśli można prosić, z lekką rezerwą odnoś się do naszych postów.

Po pierwsze: Apropo "spłaszczania" - nie chodziło mi o mechanikę tylko o całą resztę sytemu DnD, o której większość ludzi zapomina - mam nadzieje, że ty o niej pamiętasz. Natomiast mechanika ma swój urok, jak dla mnie masa zasad do wszystkiego, to jest coś co da radę oswoić i zaprzyjaźnić się z tym. To bardzo fajne uczucie - mieć mechanikę systemu po swojej stronie i mieć w niej oparcie dla wszystkiego. Tylko gdzie ta reszta? O to mi chodziło - o spłaszczanie RESZTY tego systemu.

Po drugie: Mi nie przeszkadza jak MG oszukuje, oczywiście dopóki oszukuje na moją korzyść Jeśli MG ma jakiś zamysł a gracze weszli na zupełnie inny tor rozumowania, no to MG ma problem, więc musi coś zrobić. Najlepiej byłoby aby zmodyfikował przygodę, jednak czasem się nie da, więc dla dobra wszystkich musi oszukać. Wydaje mi się, że podstawą gry jest zaufanie do MG. Przecież oddajemy w ręce tego człowieka, los naszych postaci?! Musimy mu zaufać, a on musi być na tyle dojrzały, aby to docenić. Inna sprawa jest taka, że MG wcale nie musi mieć racji. Mówienie, że MG ma zawsze racje jest nieco naiwne, nie sądzisz Redone? Przecież wiadomo, że MG ma racje, tylko wtedy kiedy się z nim zgadzamy, a jak się z nim nie zgadzamy, należy podjąć rozmowę i dojść do porozumienia, które czasem wymaga kompromisu obu stron. Jeśli przyjmiemy, że MG ma zawsze racje, to tak jakbyśmy byli bezmózgowcami, którzy poświęcają własne poczucie dobrej zabawy, dla dobrej zabawy MG. Co to, to nie! Gra w RPG ma przynosić szeroko pojmowaną przyjemność, a stwierdzenie, że MG ma zawsze racje, stoi w sprzeczności z tą myślą!

Po trzecie: Darken, nie znam większości systemów, o których piszesz i czuje, że być może dlatego cię nie rozumiem. Natomiast wspomniałeś, że jeśli nie odpowiada ci mechanika w jakimś systemie, to znajdujesz taki system, którego mechanika ci odpowiada. Super pomysł, naprawdę popieram i nie wydaje mi się to dziwne. To normalne, że człowiek dąży do szczęścia. Wg Teorii GNS dla każdego innego typu gracza, szczęście oznacza co innego. Dlatego twoje eksperymenty z systemami są całkowicie zrozumiałe. Jeśli chodzi o mnie, to nie jestem aż tak przywiązana do mechaniki, dlatego też wciąż gram w sWoDa Od mechaniki ważniejsza jest dla mnie wspomniana już wyżej RESZTA sytemu . Gram w wampira bo lubię klimat i knucie, gram w DnD dla psychicznego odpoczynku i relaksu. Pograłabym w Exalted tylko dlatego aby poczuć się maksymalnym wypaszaczem i aby mieć mieczyk 10 metrowy lub uroczy wielgachny tasak (ale nie dlatego, że staty tych "narzędzi" są godne podziwu, tylko dlatego, że moja postać wyglądałaby szałowo ).
Ty szukasz odpowiedniej Mechaniki, a ja odpowiedniego klimatu, realiów świata i otoczki (nie wiem jak to ująć jednym słowem).
 
Rhamona jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem