Burton odpowiedział dotknięciem ronda kapelusza na pozdrowienie.
Rob dokładnie ogląda ślady, jakie zostawiał maszyna. Szacuje również jej rozmiary, żeby potem wiedzieć, na jakiej wysokości nadłamania gałęzi czy uszkodzenia murów mogą sugerować jej przejazd. Stara się zapamiętać jej widoczne części, żeby wiedzieć, czego szukać.
-Idziemy? - pyta Andy'ego |