Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2007, 15:10   #9
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Osobiście uważam, że ludzie, z którymi ogólnie się dogaduje w różnych sprawach poza RPG, są tymi ludźmi, z którymi fajnie by mi się grało w RPG - w ten sposób unikam problemu, że ja gadam po arabsku a ktoś inny po chińsku. Najlepiej gra się z ludźmi, których się lubi, ufa, szanuje... <wstaw pozytywne przymiotniki>. Najlepiej gra się też z ludźmi, z którymi nie z jednej beczki jadło się sól. Fakt jest jednak taki, że nie wszyscy z takich osób grają w RPG. Kolejną rzeczą jest "wychowywanie" sobie graczy. Polecam każdemu ten zabieg, przynosi niemalże 100% zamierzonych efektów.

Jeśli chodzi o prowokacje Darkena, to przyznam się, że ciekawy sposób prowokacji :P
Systemy autorskie, ach te systemy autorskie... temat nadaje się na jakiś krytyczny felieton.

Cytat:
U nas systemy autorskie kopiują stare schematy (albo inaczej, nie wychodzą poza pewne ustalone granice)*, dlatego nasz światek RPG nie rozwija się. Bo jeżeli nawet ludzie z dostępem do internetu nie interesują się światem zewnętrznym, to jak Ci, którzy kupują podręcznik Warhammera i grają wg. niego przez 10 lat, mają wiedzieć coś więcej?
Tu raczej wypadało by się zastanowić nad przyczynami powstawania kolejnych pseudo systemów autorskich. Ja z chęcią o tym poczytam, bo na ten temat nie wiem nic. Wiem tylko tyle co mi się wydaje.
W systemy autorskie nigdy nie grałam ani też żadnych nie tworzyłam.
Człowiek, który w czymkolwiek uważa, że ma spore doświadczenie (czy to po prostu życie czy nawet RPG) często usprawiedliwia się swoim wiekiem. Właściwie to potrafi wszystko wytłumaczyć ze względu na swój wiek. Można powiedzieć, że to oznaka starości. Ta prowokacja o tyle jest skuteczna, że nie użyje tego argumentu, bo to żaden argument - po prostu masz racje. Zdaje sobie sprawę, że świat RPG nie kończy się na systemach, o których wspomina Darken, ale wciąż pogrywam w nie. Powodem jest ostatni cytat Darkena
 
Rhamona jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem