Fakt, można wziąć dużo zwierząt i ma się zapas jedzenia. Z tym że wzięcie samego żarcia i poza tym bycie spłukanym ( w sensie towarów na wymianę) to tez nie jest za dobry pomysł. Druga rzecz; wy macie jedzenie, a inni? Hm .... no cóż. Jest też kwestia obciążenia, mechanicznie jej go ma ale są ograniczenia czysto logiczne, np nie wyobrażam sobie żeby jedna osoba miała ze sobą naście kur, bo niby jak i gdzie? Prowadzenie na sznurku? Też nie bardzo. Poza tym jesteście graczami, czyli jesteście "lepsi" niż reszta mieszkańców. Na czymś ta lepszość musi polegać. PanJaszczomb wpadł na pomysł, podzielił się nim i dzieki temu przyszła drużyna zaczyna się zgrywać. O taki chwyt ( chociaż niezamierzony).
Co do kasy, skoro chcecie się dogadywać teraz, to proszę bardzo. Kto chce kase teraz to mogę rozlosować (pisać PW) Nie chciałem tego robić wcześniej z uwagi na charakterystykę rekrutacji. |