Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2015, 17:21   #31
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
 Erich


Erich wychodząc od sołtysa minął się z Caroline która akurat niosła maź. Nie chcąc się cofać poinstruował kobietę jak ma postąpić a sam ruszył na wieś. Przeszedł spory kawałek gdy natknął się na kilku ludzi niosących chorego jedną z głównych dróg. Chłopi, gdy tylko zauważyli Ericha zatrzymali się. Ranny mężczyzna miał złamaną nogę, uszkodzona kość nie rozerwała skóry lecz i tak wyglądało to nieciekawie.

W oddali zauważył Timona, był otoczony przez kilku ludzi i wyglądało jakby ktoś miał do niego jakieś pretensje i nie chciał puścić.

  Max i Marwald


Droga przez pola była cięższa niż przewidywali. Człowiek wyposażony w rakiety śnieżne szedłby bez problemu, lecz wózek ugrzązł już na początku. Jedyne wyjście to obejść pola, ale w taki sposób będą musieli nadrobić drugie tyle drogi. Na swojej ścieżce spotkali Bezrękiego Feliksa który akurat tamtędy przechodził. Marwald wraz z Olafem oraz właśnie Feliksem, który wbrew pozorom nie miał tylko jednej reki, mieszkali razem w opuszczonym domu, Miał do nich zaufanie więc mógł przekazać mu swój wózek w przechowanie. Pytanie tylko czy był gotów rozstać się chwilowo ze swoim wózeczkiem w imię wyższej sprawy?
 

Ostatnio edytowane przez Dekline : 18-02-2015 o 18:54.
Dekline jest offline