Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2015, 23:10   #39
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Nie da się ukryć - marsz bez balastu, jaki stanowił wózeczek Marwalda, był o wiele prostszy. I szybszy. I mniej męczący.

- Chyba mam gości - powiedział cicho Max, rozglądając się na wszystkie strony.

Wnet się jednak przekonał, że jeśli ktoś szedł w stronę jego domu, to raczej jeszcze nie zdążył dojść.

- Ktoś ty? - krzyknął, szykując łuk do strzału i kierując się w stronę, gdzie zauważył ruch.

- A ty - powiedział cicho do Marwalda - uważaj.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 19-02-2015 o 08:28.
Kerm jest offline