Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2015, 17:16   #82
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Estreicher błyskawicznie rozbroił dziewczynę omijając jej ostrze i z wprawą, jaką zdobył w klubach sportowych Brytyjskich uczelni wytrącił niedoświadczonej oponentce oręż z dłoni.

Po rozbrojeniu dopadł do niej boleśnie wykręcając ręce odprowadzając siłą kawałek od okna. - Muszę powiedzieć dziewczyno, że podziwiam waszą odwagę, nie lubię zabijać niewinnych, ale ty nie dajesz mi wyboru, bo jesteś groźna- Zaczął tłumaczyć jej miłym flegmatycznym głosem zupełnie niepasującym do sytuacji - Szanuje twojego wojowniczego ducha, dlatego dam ci wybór: Mogę odebrać ci życie, nie wiem, co cię czeka po drugiej stronie może zbawienie? W każdym razie zginiesz honorowo i bezboleśnie - Przedstawił pierwszą ofertę.

- Możesz też błagać tą dwójkę aby przyjęli cię na służbę jako guholice. Twoi znajomi są takimi sługami tyle, że się zbuntowali. Czytałaś Drakule? Ty byłabyś właśnie takim Igorem tyle, że Stoker nie wspominał o wiecznej młodości i zdrowiu w nagrodę za wierną służbę, sam niegdyś otrzymałem taką ofertę, z tym, że ja żadnego z was nie wezmę na swój dwór, bo wasza wiedza i wrogość jest zbyt groźna, ale na twoim miejscu błagałbym tych dwóch uroczych dżentelmenów o łaskę życia - Zakończył.

- A srebro działa na wilkołaki, w sumie wezmę sobie ten miecz może się przydać- Nie mógł sobie odmówić wyprowadzenia dziewczyny z błędu.
- W sumie ładnie tutaj, jeżeli klub nie przetrwał może urządzimy tu tymczasowe Elizjum? - Zaproponował Morganowi.
- Mam nadzieję, że nie potrzebujemy tymczasowego Elizjum. Ani nowego -
- Oczywiście, to tylko taka sugestia gdyby jednak nie wszystko poszło po naszej myśli. Ładne te meble, może wezmę kilka do mojej siedziby ? - Zastanawiał się na głos.

Eric był bardziej pragmatyczny:
- Najlepiej ją przesłuchać. Wystarczy, że spojrzę jej w oczy… - łagodnie powiedział z zimnym głosem i wolnym krokiem zaczął się do zbliżać do Suzan.
- Chwila - Morgan w końcu zebrał się na odwagę i wtrącił do dyskusji - Przyjmę ją pod swoją opiekę, tak jak wcześniej jej siostrę - podszedł do Adama, delikatnie położył dłoń na ramieniu dziewczyny i czekał na reakcję. Dokumenty, które upadły podczas szamotaniny na ziemię mogły zostać tam jeszcze chwilkę
Schmidt niepewnie popatrzył na regenta i zapytał:
- Pozwolisz, że ją przesłucham.
I powoli kontynuował marsz ku więźniowi.
- Nie uważasz, że staruszek, który został z tyłu będzie tym, który wiedział więcej? -
Eric spojrzał na Morgana, a następnie na dziewczynę. Mmm… Ładna i śmiała, a do tego zdolna. Świetny materiał na ekskluzywną pielęgniarkę, ale w klinice takich nie brak.
No dobrze, zajmę się dziadkiem. i zaczął iść ku Robertowi.
- Dziękuję ci, Eryku. Robert, bo tak ma na imię staruszek, wyjątkowo mocno reagował na...Nią-
Przechodząc przy jej nowym opiekunie z lubieżnością w głosie mruknął:
- Niezły gust. Niech ci dobrze robi.
Dziewczyna cały czas milczała.

Po rozwiązaniu kwestii łowczyni Regent zaczął rozważać nieco lżejsze kwestie - W sumie ładnie tutaj, jeżeli klub nie przetrwał może urządzimy tu tymczasowe Elizium? - Zaproponował Morganowi.
- Mam nadzieję że nie potrzebujemy tymczasowego Elizjum. Ani nowego -
- Oczywiście, to tylko taka sugestia gdyby jednak nie wszystko poszło po naszej myśli. Ładne te meble, może wezmę kilka do mojej siedziby ? - Zastanawiał się na głos.



***
Estreicher zgodnie z obietnicą przekazał dziewczynę w ręce Morgana. Drugi Tremere poszedł przesłuchiwać resztę łowców.

Torreador zaczął wędrować po sali tronowej zmarłego cara. Przykucnął przy tym, co pozostało z zarozumiałego ruska i zadeklamował:




“"My name is Ozymandias, king of kings:
Look on my works, ye Mighty, and despair!"
Nothing beside remains: round the decay”




- Jesteś dla nas ważną lekcją pokory Władimirze władymirowiczu - Zwrócił się do kupli popiołu, po czym wziął jego purpurowy płaszcz obszyty soblowym futrem i zaczął zbierać w niego biżuterie zegarki i kosztowności. Kiedy skończył zawiązał wszystko w ładny pakunek - Damy Greagorwoi i Nicolasowi niech się wykażą i upłynnią a zyski podzielimy po równo- Rzekł sam do siebie, po czym podszedł do przebitego kościanym mieczem stołu?
- Z pewnością nie można odmówić temu Diabłu pomysłowości to narzędzie zbrodni pewnie sporządził na szybko z kości innej ofiary… Ciekawe czy za pomocą tej dyscypliny dałoby się stworzyć ludzi odpornych na radjacie? Cóż, nawet, jeżeli tak to raczej tacy biedacy nie zachowali by zdrowych zmysłów a ja nie podejmę się tabu diabolozacji żeby sprawdzić tak słabą teorie - Rozważał na głos jakby komentował nowoczesne dzieło sztuki.

Zwrócił uwagę na bogato zdobioną szable Książę twierdził, że odebrał ją “Polskiemu Lachowi w czasach Wielkiej Smuty” Adamowi zawsze się ten przedmiot podobał stwierdził, że weźmie go sobie na pamiątkę, po raz drugi dzisiejszej nocy zmienił marynarkę tym razem udało mu się znaleźć porządny ciuch po jednym ze służących z podziurawionej przez łowców szmaty, którą zabrał Włochowi zrobił prowizoryczną pochwę na srebrny miecz, którym próbowała ich atakować dziewczyna.

Uzbrojony po zęby pozbierał teczki i usiadł na tronie, następnie założył na głowę nieodłączny melonik, po czym zaczął wertować dokumenty, jakie zebrano na temat jego osoby ”5 o clock tea time no more” kolejny dowód, że Władimir nie miał talentu do szpiegostwa!- Zacytował zaśmiewając się do rozpuku.

Lista teczek:Adam Estreicher, Antony Marching, Morgan Förnster, Scully Juergens, Road Devil, Jefferson Midnight, Eric Schmidt, Nicollo Leone, Dallas Gardener, Jason Brandt, Natalie Bergmann, "owce udające wilki", Johann Ericsson, Craig Davies, Eryk Karimloo, Warren Buffett




Dossier innych wampirów odłożył na bok, szanując ich prywatność zerknął na informacje o łowcach - Czy uwierzycie, że ten ruski идиот wiedział o tej grupie i pozwolił im funkcjonować, bo liczył, że zabiją dla niego Pana Juergensa?!! - Krzyknął oburzony i począł kręcić głową w niedowierzaniu.

Regent bez problemu oddał Morganowi teczki powiązane z jego osobą. Zdziwiła go obecność Buffeta tą również dał Czarownikowi zastrzegając, że sam chciałby do niej zajrzeć, gdy już zapozna się z aktami zdrajcy wtedy to Niemiec zaciągnął dziewczynę na rozmowę do drugiego pokoju pozostawiając Adama samemu sobie.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 07-03-2015 o 09:34. Powód: dodanie jeszcze kilku fragmentów z docka min. Listy teczek oraz kilku fragmentów dialogów
Brilchan jest offline