Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2015, 01:28   #40
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Ogłoszenia na dzielni


- Post jest

- Macie klasyczne erpegowe "budzicie się rano..."

- Jest rano i jest kilkanasice stopni czyli całkiem europejska aura. Ale to Paksitan więc temperatura szybko skoczy znów do upałów w dzień. Rano i wieczór są najznośniejszymi porami doby.

- Każdy z Waszych BG ma pi x oko scenkę poranno - śniadaniową. Jest to pierwszy moment od wczorajszego młynka gdzie można złapać oddech, pogadać, pomyśleć itd. No i zaplanować następny dzień.

- Zdarzenia dotyczące wszystkich, mające swoje odbicia w mediach, sieci itd.

Noc


1 - Trochę przed północą wychodzący z hotelu White został zastrzelony przez snajpera.

2 - Jakoś około północy furgonetka w materiałami wybuchowymi wysadziła uszkodozny w dzień C - 17. Są ofiary w ludziach, głównie gliniarze z kordonu wokół samolotu.


Rano

3 - Do wszystkich zamachów (prócz śmigłowca) przyznało się Islamskie Zjednoczenie. Organizacja terrorystyczna majaca na celu zbudowanie Kalifatu od granic Indii po Morze Śródziemne.

4 - Na ulicę mają wyjechać pierwsi Kontyngenciarze. Wszyscy czekają co się stanie.




@Del

- Prócz White'a z ambasady nikt wiecej nie zginął ani nie został postrzelony. Parę zadrapań i siniaków jakie zgłoszono miejscowemu lekarzowi powstało podczas ucieczki lub pakowania się do samochodów.

- Obecnie obowiązki ambasadora przejął jego zastępca czyli Raymond Manning. Pucułowaty, łysiejący facet w okularach. Zdecydowanie mniej fotogeniczny i wygadany niż White.

- Po rozmowie z prezydentem widać jakie macie zadania i priorytety. Zadania Jeremy'ego (czyli dbanie o wizerunek i media) się nie zmieniają. Po prostu szef mu się zmienił i tyle.

- Interesi mnie odpowiedź Jeremego na pytanie Ray'a odnoście użycia żołnierzy do wzmocnienia ochrony ambasady.

- Wybij sobie z głowy jakikolwiek urlop. Jest dobra okazja potrenować kolejne levele zmierzające do mitycznego karoshi

- W dzień wyląduje specjalny samolot mający zabrać ciała White'a i zabitych na lotnisku żołnierzy. Można to rozegrać na dwa podstawowe sposoby: jawny i tajny. Jawnie to ląduje na lotnisku a z koszar i ambasady są zabierane ciała i wiezione na lotnisko. Tajne to samolot ląduje na wojskowym lotnisku, a ciala będą zawiezione zwykłą wojskową cieżarówką. Pierwszy sposób jest bardziej ryzykowny ale jakby się udało w mediach i opinii publicznej wyglądałoby to zdecydowanie lepiej. Ale może znów dojśc do ataków co by wyglądąło zdecydowanie gorzej. Drugi dużo mniej ryzykowny ale powstaje wrażenie, że Amerykanie się boją albo mają coś do ukrycia. Możesz też pokombinować też coś samemu oczywiście

- Jednym z zadań Jeremy'ego jest wspłtworzenie programu poprawy wizerunku USA w Islamabadzie. Głównie majac na względzie utrzymanie przewagi nad Kremlem i Pekinem. Razem z Adamsem który jest od kontaktów z tubylcami i Brandonem zapewniającym łączność stanowią trzon tej komisji. Od nich oczekuje się efektów czyli programu działań. Do pomocy mają Monicę "Niezapominajkę" głównie jako asystentkę, mogą też sięgać po opinię Emila co do danych wywiadowczych do których mają dostęp lub majora Colemana który jest szefem największych i jedynych sił zbrojnych USA na terenie Pakistanu. Generalnie Del, naszykuj mi plan dla ambasady Ja Ci mogę wspomóc info od BNów ale plan ma być od Ciebie



@Az i Lemi

- Nie udało się pochwycić zabójcy White'a. Jeśli zwiał zaraz po oddaniu strzału to miał realną szansę zwiać.

- Ogólnie bez większych przygód dotarliście z Nicole do domu. (Jak wygląda dom zostawiam opisowi Del'a jeśli ma fantazję, dyplomaci do ubogich nie należą Jak nie to jest to po prostu ogrodzona willa z ogrodem). Dla was ma to znaczenie o tyle, że na 24 h do upilnowania to całkiem spory teren na dwie osoby na raz. Nawet jeśli willa ma w miarę standardowe systemy bezpieczeństw w stylu kamer, niezłych zamków czy okien natywłamaniowych.

- Obecnie całą czwórką jesteście w tej willi na śniadaniu. Newport wkrótce rusza do ambasady i nie wiada kiedy wróci. Jest o tyle dobrze, że może zarządać eskorty w obie strony. Ale Nicole się na to nie łapie. Ona ogólnie ma zamiar udać się na miasto więc się szykuje ochranianie na mieście.

- Wam Graczom, zostawiam czy wolicie zostać na tę zmianę z Newportami czy zjechać do bazy. Jak te drugie wówczas następna para z Firmy ich przejmie a Wy zjedziecie do bazy. Ale fajnie jakbyście nie zwlekali z decyzją cały tydzień...



@Zombi

- Powtórze jeszcze raz oficjalnie: masz farta, że zwiałaś w ostatniej chwili

- Wybuch pocharatał z lekka oboje i Conie i Ramiza. Dostają po 2 dmg. Czyli mają 10/12 ŻYW.

- Do tego byli częściowo ogłuszeni a kto wie czy nie mają wstrząśnienia mózgu albo tego typu atrakcje. Fabularnie objawia się to szumem w uczach i bólem głowy. Twarz, szyja i ramiona zostały trochę pocięte odłamkami ale powinny wkrótce zejść (jak się ŻYW wróci do normy ).

- Do tego zaliczyli klasyczny, kilkugodzinny blackout zaraz po przyjeździe do domu. Budzą się rano pi x oko w tym samym momencie.

- Conie ma 45 min do nowojorskiej północy czyli tyle by materiał doszedł na czas do gazety. Z zamachu na White'a ma tylko brudnopis spisany na kolanie w samochodzie z nocnego wysadzania samolotu nic nie ma na tą chwilę.

- Interesi mnie co po wysłaniu materiału robi Conie. Gdzie z kim i za czym idzie się szlajać


@Wszyscy

- Czas na posta do pt. 06.03
 

Ostatnio edytowane przez Pipboy79 : 02-03-2015 o 01:39.
Pipboy79 jest offline