Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2015, 16:23   #1
Armiel
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
ŻNIWIARZ [horror 18+]

ŻNIWIARZ


MUZYCZKA POD KLIMAT



https://d2v9y0dukr6mq2.cloudfront.ne...oeh__S0000.jpg

Słońce powoli kryło się po zachodniej krawędzi płaskowyżu. Robiło się ciemniej i chłodniej, co akurat wszyscy przywitali z wyraźną ulgą.

- Co za zadupie – mruknęła Sally Sarkis z nienawiścią w zielonych oczach obserwując otaczający zepsuty autobus krajobraz.

Dziewczyna miała rację. Jak okiem sięgnąć wokół rozciągały się tylko rozległe pola kukurydzy, małe leśne zagajniki i czyste, zarośnięte gęstymi trawami pola. I droga. Przecinająca te rolnicze tereny szara blizna ze spękanego cementu. Widać było, że raczej niewielu kierowców zapuszczało się na nią.

- Najlepszy skrót do White Fall, też coś – wysoki, przystojny Danny zerknął z niechęcią w stronę kierowcy, który zdecydował się zjechać na bok chcąc zaoszczędzić czas i pieniądze. – Głupi kutas.

- Danny. Słownictwo – jeden z trójki nauczycieli, Albin Storz spojrzał na sportowca groźnie. Efekt popsuła kropla potu ściekająca z czoła.

Danny zamilkł. Storz uczył matematyki i wszyscy wiedzieli, że nie warto z nim zadzierać.

Ktoś zerknął na komórkę. Oczywiście. Brak zasięgu. A autobus, który raczył zepsuć się na tym właśnie zadupiu, nie miał radia.

- Nie dam rady tego zreperować – poddał się kierowca, który od trzech godzin próbował bezskutecznie naprawić autobus.

- Mapa pokazuje, że cztery mile stąd jest jakaś miejscowość. Nazywa się Old Harvest. Może spróbujemy tam poszukać pomocy. Jeżeli złapiemy zasięg, to można będzie wezwać pomoc oraz auto zastępcze. Będziemy w White Fall jeszcze dzisiaj.

Dorośli i młodzież popatrzyli po sobie.

To rozwiązanie wydawało się być lepsze, niż tkwienie w zepsutym autobusie na środku opustoszałej drogi prowadzącej donikąd. Mniej lub bardziej chętnie opuścili autobus i narzekając na pecha, ustawili się w rzędzie, by nauczyciele mogli przeliczyć wszystkich.

Zapadał zmierzch, a oni musieli przejść cztery mile. Niektórzy na butach z wysokim obcasem.





Witam Was serdecznie.

Kiedyś już wspominałem o tej sesji.

Cytat:
Żniwiarz – sesja horror – krótka, klasyczna opowieść stylu slashera. Gracze trafiają do miejsca, w które trafić nigdy nie powinni, gdzie grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Trup ścieli się gęsto, krew leje strumieniami, a pierwsi giną zajęci sobą licealiści. Aby przeżyć, gracze będą musieli przełamać swoje ograniczenia i słabości. O ile przeżyją. Wiecie: taka „Teksańska masakra piłą mechaniczną”, „Helloween”, „Piątek trzynastego” i setki innych mniej lub bardziej znanych produkcji. Nic wymagającego zaangażowania graczy i pisania długich, psychologicznych postów. Ot – szybka sesja nastawiona na zabawę konwencją. Nie mniej, nie więcej. Taka „odskocznia” od trudnych sesji detektywistycznych z zakręconą fabułą, jakie zazwyczaj robię.
I właśnie nadszedł czas na jej poprowadzenie. Jedna z sesji, którą prowadzę wchodzi w powolny finał. Dwie nie wymagają aż takiego tempa pracy ode mnie. Znajdę więc miejsce na jedną szybką i niewymagającą historię, bo też trochę takiej sesji mi brakuje.

Czyli „Żniwiarza” właśnie.

Jak wynika ze wstępniaka, gracze będą uczniami jednej ze szkół średnich w USA. Mają po 16-17 lat i jadą na wycieczkę międzyszkolną do White Fall – jakiegoś naprawdę atrakcyjnego miejsca dla młodych ludzi.

Pech chce, że autobus, którym jechała młodzież psuje się gdzieś pośrodku przysłowiowego „niczego”. Ani domu, ani ludzi, ani żywej duszy. Brak zasięgu skutecznie uniemożliwia kontakt za pomocą telefonu komórkowego. Straszne, dla młodych ludzi, którzy komórki uznają za najlepszych przyjaciół.

Technikalia.

Jako, że sesja ma być szybka i brutalna szkoda tracenia czasu na długie przygotowywanie KP. Zatem Wasze KP musi być nie dłuższe, niż pół strony. I musi zawierać następujące elementy:

Karta postaci

Imię i nazwisko: wiadomo
Awatar: zdjęcie młodej osoby (nie manga ani nie rysunek)
Wiek: 16 lub 17 lat
Ulubiony przedmiot w szkole: Jeden, w którym postać święci sukcesy.
Znienawidzony przedmiot w szkole: jeden najmniej lubiany, z którym bohater ma największy problem
Hobby: aktywności pozaszkolne bohatera.
Archetyp: Który z nich najlepiej pasuje do Twoje postaci: Kujon – Grzeczny Uczeń – Sportowiec – Awanturnik – Emo – Przystojniak – Gwiazda – Gig – Synalek bogatej rodzinki – Maniak – Córeczka tatusia – Przeciętniak – Samotnik itp. (można wymyśleć samemu)
Osobowość: W kilku zdaniach – jakim Twoja postać jest człowiekiem. Czy jest odważny, czy nie? Lubiany, czy nie? Jak traktuje innych rówieśników? Itp. itd.
Atut: JEDNA czynność, w której bohater jest najlepszy, w której sobie radzi.
Słabość: JEDNA czynność w której bohater jest zwykłą lebiegą.
Strach: czego bohater się boi – tylko nie pisz, że niczego. Każdy czegoś się boi.
Rodzina: dwa zdania o rodzinie, czy ma rodzeństwo, kim są rodzice.
Ekwipunek: Co bohater ma przy sobie lub w bagażu? Za wpisanie broni – odrzucam KP – by była jasność.
Jak chcesz, by Twój bohater zginął: właśnie, jak?
Twardość: wybierz od 1 do 5 punktów. Tylko uważaj. Za każdy punkt powyżej 1 musisz dobrać sobie jedną dodatkową słabość lub jeden dodatkowy Strach. Co oznacza twardość? To, jak koszmarny widok bohater wytrzyma i nie padnie zemdlony. 1 – to przeciętny człowiek. 5 – bohater kina akcji lub psychopata . Sugeruję mieć tak góra 3. Ale nie ograniczam w braniu więcej.

Karty postaci proszę mi przysyłać na PW. Tylko na PW.

Pamiętajcie, że będziecie grali zwykłymi nastolatkami. Nie komandosami. Nie maniakami survivalu i mistrzami sztuk walki. Zwykłymi dzieciakami, którzy za kilka chwil staną oko w oko z krwawym koszmarem.

Jak będzie przebiegała sesja?

Szybko. Pogramy około 3 miesięcy co na moje standardy na LI oznacza naprawdę szybkie działanie (tak sądzę). Przewiduję dwie kolejki w ciągu tygodnia.

Odpisy ze strony graczy – tak co 3 góra 4 dni. Krótkie, lecz nie jednolinijkowe. Ważne będą też emocje przekazywane przez Was w postach – strach bohaterów, panika, szaleństwo – skrajnie negatywne emocje.

Co z Google dockiem? – nie będzie obowiązkowy. Może okazać się pomocny. Ale nie będzie przymusu korzystania z niego.

Ile postów w ciągu tury?
Tylko jeden. Dlatego dialogi lepiej sobie rozgrywać wcześniej w inny sposób.

Ile osób przyjmę?
Dużo. Ale nie za dużo. Tak góra do 12. Może i mniej, jeżeli nie będzie chętnych.

Czy wspominałem już, że będzie brutalnie? Nawet gore. Z tego też powodu sesja jest – standardowo – 18+. Krwawe opisy śmierci Waszych bohaterów i NPC-ów będą na porządku dziennym. Wiadra krwi, krwawe rozbryzgi, ściany, sufity, podłogi zalane czerwonym, życiodajnym płynem. Będzie jak w mokrym śnie wampira cierpiącego na kompulsywne obżarstwo. Taki jest plan.

Czy gracze będą mieli szansę przeżyć – zapytacie?
Tak – odpowiem – lecz będą musieli się o to ostro postarać. Najmniejszy błąd i nieważne, jak fajną postać stworzyłeś, jak dobrze grałeś jak Cię lubię – bohater idzie do piachu w rozbryzgu czerwieni.

Czy będą mieli szansę powstrzymać rzeź?
Jasne. W końcu są młodymi ludźmi, a tym zawsze wydaje się, że mogą rzucić świat u swoich stóp. I czasami faktycznie im się to udaje. W przypadku jednak „Żniwiarza” naprawdę przyda się doskonały pomysł i współpraca.

Czy będziecie się dobrze bawić?
Nie wiem. Jeżeli lubisz strach? Lubisz zaszczucie? Lubisz, jak z Twojego bohatera robi się zwierzynę łowną i jak zmuszony jest walczyć o każdą kolejną minutę życia? Jeżeli tak – to będziesz bawił się wyśmienicie. W innym przypadku – po prostu będziesz się bał.

Rekrutację kończę, jak tylko otrzymam odpowiednią ilość Kart Postaci by to zrobić. Czy będzie to kilka dni, czy kilkanaście – nie wiem.


Sesję uruchomię najpewniej pod koniec kolejnego tygodnia lub później. Ale będzie to dość szybki początek.

Chętne osoby proszę zgłaszać w tym wątku. Tutaj można też zadawać pytania o rekrutację.

Zapraszam.

Żniwiarz czeka na Was.
 

Ostatnio edytowane przez Armiel : 06-03-2015 o 18:31.
Armiel jest offline