Sayane

• Ludność: ok 900-1000 + uchodźcy (czyli wielkość Ybn)
• Mówca: Cassius
• Szeryf: Richter Haydn
• Mapa miasta

Gdy podróżni zmierzający traktem z Luskan przekraczają Grzbiet Świata to właśnie widok Bryh Shander, wniesionego na wzgórzu i otoczonego murem motywuje ich do dalszej wędrówki przez Ten Trail. Po trzech dekadniach podróży w ciszy gwar miasta oszałamia. Tu zbierają się traperzy, rybacy, handlarze i najlepsi rzeźbiarze z okolicy. Tu można nająć też najemników do dowolnego zadania oraz potknąć się na ulicy o tych, którzy nie mieli szczęścia w walce lub interesach i teraz powoli dogorywają wiodąc krótki żywot żebraków. Wielu gości zostaje już na zawsze za bezpiecznymi murami Bryn; a wielu mieszkańców nigdy ich nie opuszcza. Najbardziej szanowani są tu rzeźbiarze wyrabiający ozdoby z ości tutejszego pstrąga, a sława i pieniądze uzyskane misternie zdobionym figurkom nierzadko wynoszą ich na wysokie urzędy.

BS jest jedynym miastem Dekapolis nie połączonym z wodą, lecz mimo to najbogatszym. Stanowi stanowi centrum handlu dla całej Doliną Lodowego Wichru oraz między nią a Wybrzeżem Mieczy. Zbierają się tu handlarze z Ironmaster, krasnoludy z Kopca Kelvina, rybacy, rzemieślnicy, łowcy a nawet barbarzyńcy. Z południa sprowadza się materiały inne niż wełna czy len: owoce, wina, zioła, drewno i wiele innych. Często pospolite dobra tutaj osiągają zawrotne ceny. Te ceny właśnie sprawiają, że ryzyko podróży przez najeżoną niebezpieczeństwami tundrę jest opłacalne. Ci, którzy nie mają złota zawsze mogą zarobić je ochraniając liczne w sezonie letnim karawany.


*** Historia ***

Mimo że Bryn Shander jest największym z miast Doliny, jest też najmłodszym. Oryginalnie była to samotna chata (znana jako Skład Rendarila) na szlaku do Maer Dualdon, gdzie podróżnicy mogli przenocować pod dachem i przy ogniu w drodze do Targos. Rybacy i rzemieślnicy ze wschodu i północy często wspinali się na wzgórze by spotkać się z kupcami zanim wyruszą dalej. Lecz gdy do chaty zaczęli przybywać również rzeźbiarze z Termalaine zachęcając, by karawany nadkładały drogi by przybyć do ich miasta, rozpoczęła się cicha wojna handlowa. Coraz więcej miast przysyłało swych handlarzy na wzgórze nie chcąc tracić zysków na rzecz innych osiedli. Chata została rozbudowana, by pomieścić większą ilość gości; dodano palisadę, gospodę, stajnie… Cicha rywalizacja przerodziła się w otwartą walkę między wysłannikami konkurencyjnych miast, skutkiem czego Mówcy musieli mediować. Nowe siedliszcze również wystawiło swojego przedstawiciela - i tak doszło do pierwszego spotkana rady Dziesięciu - już - Miast.

Domy zbudowane są z drewna, co również świadczy o zamożności miasta - w końcu lasy Doliny Lodowego Wichru można policzyć na palcach jednej ręki. Budynki są często wpuszczone głęboko w ziemię, by choć częściowo zatrzymać ciepło i uniknąć lodowatych wiatrów, przed którymi nie chroni nawet wysoka palisada. Kto wie, co kryje się we wnętrzach miejskiego wzgórza...


*** Obronność ***

BS znane jest nie tylko jako miasto handlowe, ale i schronienie dla mieszkańców mniejszych miast w przypadku najazdów barbarzyńców, orków czy innych bestii. Podwójna palisada ma wysokość 30 stóp, a zewnętrzny krąg jest wyższy od wewnętrznego dając schronienie łucznikom. Pomiędzy nimi jest pas ziemi, przez który obrońcy mogą się przemieszczać i bezpiecznie transportowac rannych do miasta. Bramy miejskie są wysokie na 15 stóp i można je zabarykadowac od zewnątrz belkami okutymi żelazem. Posiada trzy bramy: Północną, Wschodnią i Południowo-zachodnią, którą przybywają karawany z głębi Faerunu.
Miasto jest położone na wzgórzu, co pozwala na pełne wykorzystanie zdolności strzeleckich mieszkańców. Dodatkowo w przypadku inwazji barbarzyńskich plemion do miasta prowadzi tylko kilka tras, którymi może przejść armia, a które częściowo widać z miasta ( Bremen’s Run i Icewind Pass). Dzięki temu mieszczanie mają czas by przygotować zasadzki oraz mogą flankować wrogów. Taką taktykę zastosowano przy wojnie z królem Heafstaagiem, jednak był to jedyny znany historii przypadek współpracy Dziesięciu Miast.

Szeryf - czy też kapitan straży - jest mianowany przez mówcę miasta. Jest odpowiedzialny za szkolenie miejskiej milicji i utrzymanie pokoju w mieście. Nie jest to łatwe gdy ma się jedynie dwudziestu podkomendnych (posługujących się głównie długimi mieczami, sztyletami oraz odzianymi w ćwiekowane zbroje). W czasie ataku miasto zdolne jest wystawić około czterystu zbrojnych, głównie łuczników i oszczepników. Miasto chętnie płaci też awanturnikom by dołączali do walki. Podobnież, miasto wynajmuje ludzi by chronili szlaki czyli - ogólnie mówiąc - “przyczyniali się do bezpieczeństwa miasta i handlu”. Często to kupcy właśnie proszą Mówcę o najęcie ochrony czy wykonanie innych zadań, toteż nierzadko pod pozorem pracy dla miasta najemnicy nieświadomie wykonują zadania dla kogoś innego.


*** Gospody ***

Wszelkiej maści gospody, karczmy i tawerny sa liczne w Bryn, zwłaszcza wzdłuż drogi od południowo-wschodniej bramy. Kilka jest bardziej znanych, to:

Geldenstag's Rest Inn - spokojna i tania gospoda, choć bez wygód. Znana jest z tego, że gospodyni - Myrtle - nie toleruje bijatyk i podejrzanych typów.

The Hooked Knucklehead Inn - to miejsce głównie dla handlarzy i rzeźbiarzy. Tanie i zimne miejsce, gdzie każdy może rozłożyć posłanie na podłodze. Prowadzi go Barton, handlarz z Targos.

The Northlook Inn - to lokacja idealna dla najemników i awanturników, siedlisko plotek i potencjalnych zleceń - a także miejsce, w którym najpewniej można dostać w pysk. Prowadzone przez półelfa Scramsaxa, który zna ciężki żywot najemnika, więc pozwala czasem zostać na kredyt, lub daje zniżkę stałym bywalcom. Pokoje mają wysoki standard, ale cena również jest odpowiednia.

Kelvin's Comfort Tavern - największa gospoda w mieście. Prowadzi ją Ogden Flamebeard, porywczy krasnolud, którego kontakty z miastami na południu są szeroko znane i cenione. Ponoć zaczął nawet negocjacje z królem świeżo odbitej Mitrylowej Hali. Krasnoludy chętnie zatrzymują się tutaj. Ogden ma na stanie różnorodne krasnoludzkie alkohole oraz piwo z Good Mead. Popisowym napojem jest 'Flamebeard's Firebrandy'. Plotka głosi, że to tani sikacz z Mirabaru, ale rzecz jasna, nikt nie powie tego gospodarzowi w twarz.

Pozostałe:

• Piękna Sune - tawerna, dobry burdel i arena walk - miejsce dla poszukiwaczy zarobku i emocji, oraz znudzonych paniczyków; północny zachód miasta
• Cieknący szpunt - tawerna, mordownia dla podejrzanych typów; południe miasta, niedaleko murów.
• Łysy koń - tawerna dla miejskich rzemieślników, służby itp.; wschód miasta.

*** Sklepy ***

Rendaril's Emporium -to największy sklep, stojący na miejscu pierwszej chaty, w której zatrzymywały się karawany. Prowadzi go Rendaril, półelf z Waterdeep, uważany za najlepszego handlarza w Bryn. Sprzedaje wszystko - wędki, futra z yeti, haczyki z mithryli, broń wykonaną przez krasnoludy z Kopca Kelvina i wiele innych (zarówno w hurcie jak i w detalu).

Blackiron Blades - najtańszy sklep z bronią połączony z kuźnią; jakośc odpowiada niskiej cenie. Kuźnię prowadzi Garn, a jego siostra Elza - sklep. Można tu kupić również rzeczy niezbędne w wędówce po bezdrożach Doliny, aczkolwiek żaden z doświadczonych awanturników nie zaopatrzyłby się w tym sklepie, a wyposażenie z tego sklepu stało się synonimem określającym podróżników-żółtodziobów.

Rynek - centrum miasta i obwoźnego handlu.


*** Ważne miejsca ***

• Ratusz (Town Hall) - a raczej miejsce spotkań. Największy i najdłuższy budynek w mieście, służy zarówno jako miejsce handlu, przeprowadzania świątecznych obrządków, jak i festynów oraz schronienie dla uchodźców w czasie wojny.
• Zbrojownia (Armory) - dostęp do niej mają tylko Mówca i szeryf; składowana jest tam broń miejskich strażników
• Dom Rady (Council Hall) -miejsce spotkań mówców Dziesięciu Miast. Niczym się nie wyróźnia - prócz wrzaskliwych kłótni Móców, słyszanych aż na ulicy w czasie spotkań rady.
• Speaker's Palace - jedyny budynek w mieście, który ma dwa piętra, zbudowany z kamienia i ozdobiony przez krasnoludzkich rzemieślników
• House of the Triad - zbudowany przez krasnoludy gmach poświęcony Tyrowi (bogu sprawiedliwości, który ponoć jest martwy, ale nadal ma wielu wyznawców); Tormowi (bogu lojalności i obowiązku) oraz Ilmaterowi (bogowi wytrwałości w obliczu cierpienia, najpopularniejszym w mieście).