Postanowiłem dołączyć do Waszej gromadki jeszcze jedną zagubioną duszyczkę.
W zasadzie 12 czy 13 osób większej różnicy nie robi, a większa ilość krwi i mięska, to większe możliwości dla MG do paskudnych opisów więc w sumie taka obecność działa tylko na plus dla sesji
powitajmy zatem felidae w tej szalonej przygodzie.