Szar widząc, że rozmowy sięgnęły impas skinął głową popierając sugestię Einy i postanowił ruszyć do akcji. Zdjął i schował okute rękawice, a szablę odsunął do tyłu, by mniej rzucała się w oczy. Chwycił się -za wystający kieł i z uznaniem pokiwał głową - teraz w ogóle nie wyglądał groźnie. Poszukał w plecaku czegoś -co nadałoby mu wyglądu aktora - ot, jakiejś chusty, czy szarfy - i nie zastanawiając się -długo ruszył z ukrycia prosto w stronę wieży, starając się poruszać nonszalancko i nie oglądając się czy pozostali idą za nim. |