Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-03-2007, 14:04   #21
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Roger John Carlston

Przez chwilę z trudem łapał powietrze, leżąc na ziemi. Strażnik był naprawdę silnym człowiekiem, ogromnie silnym- gdyby chciał, pewnie złamałby rękę wątłej budowy chłopaka jednym, może dwom ruchami... Pierwszy raz w życiu zobaczył też pewne plusy w ostatnich latach spędzonych w domu z Johnem- ból nie był już taki jak dawniej, umiał go zwalczyć- i tylko dzięki temu po paru chwilach pozbierał się i powlekł gdzieś pod ścianę.

- Wielkie, kurwa, dzięki. Pamiętasz co mówiłem w pokoju? Już chyba nie mamy na to szans- wyszeptał do ucha niedoszłego uciekiniera ze swojego pokoju, po czym odwlekł się do pustego dotąd rogu, gdzie liczył na chociażby chwilę spokoju.

Stąd nie dało się wydostać. Spojrzał na mrówkę powoli wdrapującą się na jego dłoń. No tak, coś tej wielkości wejdzie tu bez problemu- ale kto inny? A zmienić się w mrówkę raczej się nie dało... Spoglądał jeszcze przez parę chwil na małego owada spieszącego ku jego ramieniu, po czym szybkim ruchem zgniótł go, strzepując później z ręki.

Trzy tygodnie gapienia się na mrówki. A potem jeszcze jedenaście miesięcy w ośrodku, gdzie każdy strażnik będzie próbował po kryjomu podbić mu oko czy przypieprzyć podczas wizyty w toalecie. Posłał zimne spojrzenie uciekinierom i zamknął oczy. Próbował zasnąć...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline