Dałoby radę konia. Byłby to po prostu niezwykły przypadek odporności na skazę. Jestem wstanie na jedno takie zwierzę zezwolić. Za murami zwierzęta żyją, poza nimi albo zamieniają się w demony albo umierają, ale jakiś niezwykły okaz może się zdarzyć.
Co do postaci jakiś lekarz nie byłby na pewno zły. W końcu nie zawsze są rany, które wystarczy obandażować.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |