:] No tak, faktycznie sam początek przygody, jeszcze za Kedrika, mówił o wieczorze. Jednak u mnie jest już noc. Nie tyle jest mi to potrzebne do sesji, co wydawało się bardziej... klimatyczne. I pasuje do wydarzeń, jakie mają nastąpić. Po prostu przejmując tę przygodę zmieniłam także nieco porę dnia (sorry - nocy). Moja wina ze zapomniałam Was o tym powiadomić, przepraszam.
Co do latarni - straż miejska ich nie ma, fakt, lecz często wspominam o latarniach ulicznych. Ich światło uznałam za wystarczające. A tak przy okazji miałam ostatnio okazje idąc wcześnie rano do pracy sprawdzić, jak wygląda taka ulica we mgle. 20-metrowa widoczność jest, i owszem, ale nie jest to widoczność idealna - po prostu odległość na jakiej widoczność sie zaczyna - zarys budynków, majacząca sylwetka postaci czy ruch. Do tego latarnie, nawet nieliczne, dają na tle światła żeby cokolwiek zobaczyć.
Oczywiście można sie kłócić, czy Altdorf jest aż tak dobrze oświetlony latarniami - ja przyjęłam, że w miejscach, gdzie aktualnie przebywacie tak. :]
Zawsze mogę Wam je zgasić