Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-03-2015, 22:34   #167
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Ożywieńcy czekali w pobliżu kości. Kiedy Ernst i pozostali zbliżyli się na kilkanaście metrów zza załomu skalnego powstało kilka innych zwłok - zbójów, niedawno zabitych przez drużynę. Trupy poruszały się jakby żwawiej, część uzbroiła się w przerdzewiałe resztki broni, zapewne wykopane w mule, inni - w co solidniejsze kawałki kości.
Pojawił się Etienne. Tym razem nie silił się na iluzje w stylu ślady na podłożu., za to momentalnie temperatura powietrza obniżyła się i zaczął padać śnieg.
-Pięknie wam dziękuję za wspaniałą ucztę. Pozostawienie kobiety i dzieci na mojej łasce bardzo ułatwiło mi sprawę. Co prawda wspaniały smak młodych dusz musiałem skazić tymi okropnymi mułami, ale potrzebowałem sił, by przygotować się na wasze przybycie. Dzięki takim jak wy, ilość dusz, które niewolę, się powiększa, a razem z tym - ilość ciał które animuję i srogość żywiołaków mrozu, które muszą naginać się do mojej woli.W dodatku udało wam się odkryć mój pierścień, który pomoże mi szybciej wzrosnąć w potęgę....

Etienne napawałby się dalej sytuacją, ale tkaczowi, który właśnie dowiedział się, że jego rodzina zginęła, puściły nerwy i ruszył na oddział żywych trupów. W zaskoczeniu w pierwszym ataku rozłupał czaszkę jednemu z nich.

Kupiec rozgniewany utratą majątku życia także wydał rozkaz ataku.

Etienne był wyraźnie zdezorientowany - oczekiwał błagań o życie, a nie walki. Widać, że nie zniżył się w swoim czasie do zbadania mentalności pograniczników. Nie obserwował także zwyczajów szczurów, zapędzonych w kąt bez wyjścia.

Przed Ernstem stała ważna decyzja. Gdyby uciekł, prawdopodobnie przeżyłby - nawet, jeżeli Etienne go odnajdzie, będzie szybszy od ożywieńców. O ile nie umrze od odmrożeń, da radę. Jeżeli zostanie - było dziewięciu ożywieńców i trzy trupy bandytów. Lada chwila z ran umrze tkacz. Poganiacze, ochroniarz i kupiec...
Chyba, że łowca posłuży się jakimś fortelem, jak jednak go opracować w tak krótkim czasie?
 
Reinhard jest offline