Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2007, 11:50   #25
Geisha
 
Reputacja: 1 Geisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumny
Phoebe Vanmare

Phoebe przyglądała się chłopakowi nieufnie, ale nic nie powiedziała. Próbowała sobie przypomnieć, czy już go widziała, ale nie - nie widziała. Co nie było przecież dziwne, nie rozglądała sie specjalnie, a w ośrodku była... godzinę? Oglądnęła sie z niepokojem za siebie i z ulgą stwierdziła, że nikt za nimi nie goni.
- Dzięki. Powodzenia. - powiedziała cicho do chłopaka, ale on zdążył już zniknąć. Musiał być niezłym ananasem, i ucieczki dla niego to nie pierwszyzna... W sumie nie dziwiła się, że ich nie zabrał - dla kogoś takiego byłyby tylko problemem. Na jego miejscu pewnie zrobiłaby to samo.
Spojrzała w stronę, gdzie według jego słów powinna być kaplica. Droga wydała się jej dużo bardziej ponura, gdy wiedziała już, co tam jest. Ale... Phoebe nie bała się duchów, ani śmierci i jej pozostałości. Nie wierzyła w legendy o zombich ani upiorach. Uważała, że martwi po śmierci mają już święty spokój, którego tak bardzo brakowało im za życia i żadnych powodów, dla którego mieliby wracać na ten ziemski padół. Zakładając, że oczywiście jest jakieś życie po śmierci. Tak czy inaczej - zmarłym w najgorszym wypadku było już wszystko jedno.
- Myślę, że chłopak ma rację. - zwróciła sie do towarzyszki. - Przez mur nie przejdziemy szybko - widziałam go. Wysoki, zakończony drutem kolczastym. Zajmie dużo czasu i ktoś mógłby nas zobaczyć. Chyba mogłybyśmy wykorzystać jego kryjówkę. Jeśli nie, można dalej kryć sie w lesie. Pokonywanie muru w ciągu dnia jest zbyt ryzykowne. W nocy miałybyśmy szansę - pod osłoną ciemności. O ile oczywiście zdecydujemy się na współpracę.
Prawdę mówiąc, Phoebe nie była zachwycona takim rozwiązaniem. Ale przecież nie będą na siebie wiecznie skazane.
 
__________________
Oto tańczę na Twoim grobie;
Ty, który wyzwałeś mnie od Aniołów...

Ostatnio edytowane przez Geisha : 01-04-2007 o 11:53.
Geisha jest offline