-Laura i Jimmi zerwali się z sznurków i mykneli na wakacje...Trzy dni i już zapędza się najlepszych z najlepszych i okoliczne stadko płotek do roboty. Jimmiemu zdarzało się "znikać" często i na długo. Młodej wilkołaczycy też nie podejrzewałbym o trzymanie się fartuszka mamusi całymi dniami. Więc...co poza narwanymi mordercami tu i ówdzie sprawia że sprawa pacnęła o stół już po trzech dniach?- Nieduży zapytał nie podnosząc wzroku znad trzymanego ciasno przy piersi telefonu - Ktoś tutaj coś wie. A nie chce powiedzieć. - zamilkł na chwilę. Zaskoczony trwającą ciszą podniósł wzrok...i natrafił kolejno na spojrzenia Adriana i Ady. - Oczywiście z całą pewnością ma ku temu dobry powód, kimkolwiek by był- dorzucił błyskawicznie.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!
Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 27-03-2015 o 01:28.
|