Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2015, 13:38   #15
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Indian Creek
Ada bez słowa wyjęła komórkę.
- Za każdym razem gdy dała nogę wysyłała fotki, albo wrzucała FB - pokazała Laurę w różnych miejscach, w Wielkim kanionie, na Statule Wolności, nawet wieża Eiffla.W ostatnim przypadku dopiero po przyjrzeniu można było rozpoznać park miniatur w Vegas. - Jak każdy gówniarz teraz, ma fioła na punkcie facebooka. Od trzech dni się nie logowała.
- Dlaczego Kingston? Jej telefon ostatnio logował się o przecznicę od Instytutu, Szczeniaka też. Od tamtej pory nie pojawiły się.

Furia przesłała zdjęcie Molly.
- Szczeniaka ściągnij sobie z fejsa. Znajdziesz tam całą kolekcję.

- Bill, - powiedział Adrian - Kiedyś jak urośniesz i będziesz już duży to zostaniesz być może szefem. Będziesz wtedy miał swoich ludzi od roboty i będą robili za ciebie różne rzeczy. Ja w przeciwieństwie do ciebie już jestem duży i jestem szefem… łapiesz aluzje?

- Nie szukaj spisków gdzie ich niema. - odrzekła Ada - Zajmij się sprawdzaniem tropów, mistrzyni przenikliwości…

- Zamknijcie się
- powiedział Masters wstając. - Zadaniem jest znaleźć zaginioną dziewczynę, a nie roztrząsać metody wychowawcze. Miała czy nie miała powody uciec to nie ważne. Liczy się jej znalezienie. Trop prowadzący do dr Kingston jest jak na razie najwyraźnieszy. Trzeba to zweryfikować.
Spojrzał na Adriana i powoli usiadł. Czyżby miał osobiste powody by zależało mu na odnalezieniu Laury?


Tallulah ‘Lull’ Frost
Alicja odebrała dopiero po piątym sygnale. Lull wyłuszczyła szybko sprawę. Psycholożka pomyślała chwilę i rzekła:
- To dość mało danych, ale jak rozumiem nie masz więcej. Ludzie nie rzucają pracy bez powodu. Coś ich do tego popycha, jakaś poważna zmiana w ich życiu. To raczej nie było nagłe zagrożenia, uciekając nie troszczysz się o meble. Może kogoś poznała? Może wpadła w sidła jakiejś sekty? Raczej nie wyruszyła na spontaniczną wycieczką do około świata, powiadomiła by rodziców. Sprawdzałaś jej wydatki? Może płaciła kartą?
 
Mike jest offline