- Nie no, spokojnie. Po co te nerwy? - Marcus popatrzył się na Adriena z uniesionymi lekko do góry dłońmi - Tak tylko pytam, dla pewności. I wiedz że robię to tylko dla tego że Ty to mówisz. Poza tym za dwa dni daję koncert, o ile nic się nie zmieni, na który oczywiście cię zapraszam, i wolałbym do niego pozostać w dobrej kondycji.
- A będziemy mieć w tym twoim klubie spokojną, prywatną przestrzeń? - zapytał się Chris.
- Aż takich luksusów to wam nie załatwię.
Ostatnio edytowane przez Raist2 : 28-03-2015 o 09:26.
|