Chwała Bogu, że Bogu dzięki, iż ktoś się ze mną jeszcze zgadza poza mną samym, bo już myślałem, że ja jakiś aspołeczny jestem...
Może to po prostu próba inwigilacji/sabotażu dokonana przez tajnego księdza dyrektora z krainy dreszczowców?
Enyłej, koleżka powinien spróbować się wyegzorcyzmować wodą wyświęconą na 40%, może zacząłby gadać składniej... Albo chociaż błogosławionym piwem we Świętego Patryka czyli jutro będą dwa dni od przedwczoraj... Wracaam co rósz do tego święta, bo je lubię, jak Irlandię... |