Tallulah ‘Lull’ Frost
Na odpowiedź Dysona mogła liczyć dopiero rano, zaczynał na pierwszą zmianę.
Przeglądanie stron agencji wynajmu zaowocowało małym sukcesem. W budynku gdzie mieszkała zaginiona były oferta, niestety brak było numeru mieszkania w ogłoszeniu. Nie tracąc czasu Lull wysłała maila z pytaniem o możliwość obejrzenia. Agencje otwierali o 9, więc przed poranną kawą nie było szans żeby ktoś oddzwonił. Miała wolne do co najmniej 9.30.
Skręcała właśnie w stronę Miami Beach gdy z rykiem silnika minął ją harleyowiec odziany tylko w kask i skórę. Z czego ten drugi element stroju był jego własny. Chwilę później z jękiem syren przemknął radiowóz prawie ocierając się o lusterko.
Dalsza droga upłynęła spokojnie, zaparkowała przed tajską knajpą i wysiadła. Po przeciwnej stronie ulicy zaparkował samochód, tak że blask latarni prawie go nie oświetlał. Nikt z niego nie wysiadał. |