Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2007, 16:48   #4
Angrod
 
Angrod's Avatar
 
Reputacja: 1 Angrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie coś
Edward Straco

Edward Straco stał an kei i z uśmiechem patrzył na swoje wybawienie. Był to młody chłopak o średnio-krótkich ciemnoblond włosach. Właśnie zdejmował brązowe sandały, które miał zamiar włożyć do torby podróżnej, w jaką zwykle przed rejsem pakował swój jakże skromny dobytek. Kiedy upewnił się, że dobrze zatkał butelkę gorzałki, zdjął skórzaną kurtę i lnianą koszulę ukazując rzędy paciorków zawieszonych na szyi i. Został tylko w spodniach sięgających piędź za kolana. Do pasa przytroczony miał scimitar. O takich jak on mówili że zamiast krwi mają w żyłach morską wodę. Witaj kochanie powiedział sobie w myślach do statku. Wyciągnął z torby rzemyk, odprawił nad nim krótką modlitwę i zawiązał sobie na nadgarstku.
Coś trąciło mu to zlecenie ale w jego sytuacji nie mógł pozwolić sobie na wybrzydzanie.
-Co to za Rodzina?- spytał gotowy do wejścia na pokład.
 

Ostatnio edytowane przez Angrod : 02-04-2007 o 16:54.
Angrod jest offline