- Hej, hej, poczekajcie panowie, na co ten pośpiech! - hrabia zrywa się i biegnie za
Altharisem - Może powinniśmy pierw poczekać na naszego ostatniego towarzysza? Zdaje się, że jeszcze nie całkiem doszedł do siebie.
- Hej, a ty lepiej zaczekaj na nas, czarnowłosy! - krzyczy po chwili za elfem-autsajderem, który wyszedł już nieco na przód - bo wątpię cobyś u góry dał sobie radę bez nas - nawet jeśli byłoby tam tylko kilka szczurów!
Birtimor śmieje się, znów podkręcając wąsa. Po chwili milknie i mruży oczy starając się dojrzeć dalsze części przejścia.
__________________ Ich bin ein Teil von jener Kraft
Die stets das Böse will
Und stets das Gute schafft... |