- Żebyś sie nie zdziwił – odpowiedział duchowi, nie żywi sympatią do duchów zresztą także i do innych stworzeń ale do duchów w szczególności, jego zdaniem powinni juz dawno odjeść z tego świata. – Powiedz raczej ze to wy nie dacie sobie rady bezecnie. – Mówi jak zawsze ironicznym tonem. - A ten co tam leży nie sadze żeby żył a nawet jeśli żyje jak nie chce sie ruszyć to niech tam zostanie i niech szczury zjedzą jego kości mnie nic do tego. Zastanawia się nad dalszą drogą.
Ostatnio edytowane przez Dreak : 02-04-2007 o 18:01.
|