No dobra, przerwa świąteczna się skończyła, czas by to pchnąć dalej. Morfik jest ok, rozmowa trwa, ale reszta nie dała żadnej deklaracji, same propozycje
Musicie coś zdziałać, bo stojąc i się zastanawiając fabuły nie ruszycie, a ja też nie zamierzam wrzucić niespodziewanego NPCa z podpowiedziami przez okno
Piętro już z grubsza obszukaliście, co robicie dalej? Laura trzyma w sekrecie co znalazła piętro niżej?
Edit:
Ok, musiało mi to umknąć.