Swoją drogą, nic innego, żadne inne miejsce nie zostało zaproponowane, dlatego został ten nieszczęsny Paradox.
Jest jedna kafeteria, która zaciekawiła mnie z nazwy, ale przejeżdżam koło niej jedynie nocnym, za trzy dni mogę tam zajechać i zorientować się w całokształcie. |