- Taaa głupie świnie ostatni raz jak tego typu kurwy mnie zaczepiały to ich zjadłem, ale Adrian by mnie ubił za takie rozwiązanie sprawy – Warknął cicho gdy nieco odeszli. Ciągle zapominał, że świat zewnętrzny był bardziej skomplikowany niż pokazy siły i strachu, według których dotąd żył.
- A nic, po prostu jestem nieprzyczajony do tych nazw jeszcze - Wyjaśnił, po czym zaczął się rozbierać nie widać było po nim żadnego zawstydzenia ani podniecenia, kiedy od najmłodszych lat żyje się w grupie nagość po jakimś czasie przestaje robić wrażenie.
Ciuchy zapakował do torby, którą zawiązał ciasno muszką (chciał się dobrze przed szefem zaprezentować) zmiana była dla niego odrobinę trudna z powodu braku doświadczenia, ale kontakt z wewnętrznym wilkiem i przodkami miał niezły, więc jakoś dał radę.
[MEDIA]http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2010/285/0/0/special_perspective_beauty_by_woxys-d30mhpr.jpg[/MEDIA]
Młodo wyglądający biały wilk wziął w zęby reklamówkę obdarzył towarzysza spojrzeniem które zdawało się pytać
"Dobra, to co dalej ?"