Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2015, 22:46   #85
Halfdan
 
Halfdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Halfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skał
Zanim opuścili lokal, Gillian podeszła baru, bezczelnie wlazła za ladę i zabrała nóż, którym obsługa kroiła cytryny do drinków. Zawinęła też butelkę czerwonego wina, pewnie nie ruszanego od dawna. W końcu który szanujący się biker pije czerwone wino w mordowni przy chłopakach? Od razu ją otworzyła i odstawiła korkociąg na miejsce. Następnie podbiegła do chłopaków grających w bilard i mimo protestujących spojrzeń zabrała sobie jeden kij. Pomachała końcówkami palców i wróciła do Johna.
Gdy schodzili zgodnie z życzeniem wzięła go pod rękę.
-Nie pytałam czy masz prawo jazdy. Pytałam czy umiesz prowadzić. A właściwie pytanie powinno brzmieć: czy umiałeś zanim oślepłeś? - Zgrabnie wymijali kolejne osoby i wyszli przed klub. Odeszli na bok i stanęli w miejscu z którego łatwo będzie zatrzymać taksówkę.
-Jesteś ślepy od urodzenia? - zapytała strugając nożem kij bilardowy -Może to i nie moja sprawa, ale ciężko jest mi sobie wyobrazić jak takie osoby postrzegają świat nie znając kolorów, kształtów ani wymiarów...
Zanim doczekała się odpowiedzi zobaczyła swój cel:
-OOo! Jest taksówka! - zamachała
 
Halfdan jest offline