Gawern poczówszy wiatr we włosach i zapach padliny zauważył dosyć duża grupę mutantów zbliżających się do obozu.-Jezu ile ich tam jest- mówiąc to patrzył jednocześnie na tych obcych.
-Wycofajmy się!!!- krzyknął z wieży strażniczej. Zszedł po drabinie. Najwyżej znaleźliby inny obóz, w którym by się schowali.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036 |