Raist2
1)
Cytat:
|
A co z cywilizacją, która teraz wejdzie? Dostanie jakieś gratisy? Czy jak? Skoro reszta jest już rozwinięta (jakby nie patrzyć ponad tysiąc lat to nie mało) to całkiem nowe są słabsze i przy kontakcie z nimi zostanę albo wchłonięte, albo wybite, no chyba że jakaś otoczy ich opieką ale wtedy prędzej czy później obie cywilizacje muszę się połączyć, zbyt duża różnica rozwoju.
|
Może dokładniej przedstawię sytuację na początek: aktualnie zbliża się kres pierwszej* zarazy, która zakończyła się śmiercią sporej części populacji świata. W związku z tym aktualne cywilizacje są dość osłabione, poza tym tylko jedna z nich zagarnęła znaczące połacie terenu.
W związku z powyższym nowopowstała cywilizacja moze mieć zwyczajne szanse na przetrwanie, poza tym na początek dostanie bonusowe technologie (ponad te, które wymieniłem w pierwszej rekrutacji), by wyrównać poziom. Poza tym jest wiele, naprawdę wiele dróg wprowadzenia nowej cywilizacji, zależnie też od tego, jaka ona jest, bo to czynnik najważniejszy. Mogę dodać nową rasę mniej subtelnie (np. uzasadniając jej pojawienie się faktem, iż wcześniej nie zachowały się żadne ślady jej istnienia i dopiero teraz mamy pierwsze źródła - stosujemy bowiem czasem narrację kronikarską) albo bardziej (pisząc, iż wcześniej była to rasa koczownicza, która przywędrowała z Wielkiego Stepu pełnego różnych szczepów, niejednokrotnie dorastających technologią do cywilizacji graczy).
Innymi słowy, może konkretniej: ochrona nowego gracza nie będzie potrzebna na tym poziomie, na którym jesteśmy. No i nowy gracz wystartuje z populacją na poziomie 1000 ludzkich osobników, co i tak przewyższa aktualnie niektóre wyżej rozwinięte rasy
. Zarazy i wojny robiÄ… swoje
. Idąc w lekką dygresję - skoro Goci podbili Rzym to i tutaj może zajść sytuacja analogiczna.
2)
Cytat:
|
A druga sprawa.... Spersonalizowani władcy.... jeśli nie jest to rasa długowieczna, to jedna tura, to jeden władca. Jak to jest rozwiązane? Władcy czymś się różnią poza numerkiem przy imieniu (Ryszard I, Ryszard II, Ryszard III itd.)?
|
Rozprawialiśmy nad sprawą władców dość długo w komentarzach. Otóż zgodziliśmy się na powołanie władców niehistorycznych (tj. legendarnych). Określenie czasu i długości ich życia jest umowne i wynika raczej z podań niż prawdy. W związku z tym mogą rządzić nawet kilka tur. To bardzo wygodne rozwiązanie.
Władcy na początku swych rządów otrzymują zestaw pięciu cech osobowości, których gracz musi przestrzegać zgodnie z zasadami RPG. Poza tym zaznaczam, że gramy
aktualnym władcą, niezależnie od tego kim by on był. Zatem obalony król z reguły zostaje NPC-em.
Jeszcze mała uwaga: w KC proszę dodać kategorię
"Imię pierwszego władcy" 
.
* oczywiście nie ostatniej