Dziwna sprawa, że namawiałem Cię na doca
Jeszcze trzy miesiące temu byłem gotów kłócić się z każdym, ze doc to ZUO.
Oczywiście zrobimy, jak sobie życzysz. Dialogi zostają w postach.
Teraz pytanie. Co Roger zastanie na poddaszu? Czy będzie tam dwójka nieznajomych? Mógłbym coś dopisac do swego posta, wiedząc co czego go na krańcu schodów.
Chyba że wolisz sama to opisać
Nie umiem rozgryźć tej sytuacji, dlatego na razie nie deklaruję jakichś akcji, żeby nie popsuć Ci konceptu