Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2015, 22:51   #106
Halfdan
 
Halfdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Halfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skałHalfdan jest jak klejnot wśród skał
Gillian coś nie pasowało z tą torebką, zupełnie jakby to było coś innego i była na to rzucona iluzja. Coś tu śmierdziało i nie chciała popełnić pomyłki. Przyszła jej do głowy myśl, że to może być pułapka, że ta cała kobieta to tak naprawdę Graba z rzuconą na niego iluzją. Z Johnem zleją Grabę, a prawdziwy wróg ucieknie. Postanowiła to sprawdzić.
Wyostrzyła swoje zmysły i spojrzała głęboko w duszę dziewczyny. Spodziewała się zobaczyć tajemniczą tożsamość oszusta, jego złożoną osobowość i ukryte motywacje, ułożone warstwa po warstwie niczym cebula. To co zobaczyła ją rozczarowało - wyczytała tylko imię Carmen oraz silne emocje dotyczące szybkiej jazdy samochodem i jeszcze szybszej jazdy na mężczyźnie. Sex'n'cars. Nie było w co się zagłębić. Nuda.
Co zaimponowało Gillian to szybkość dziewczyny. Błyskawicznie wsiadła, uruchomiła samochód i odjechała, zanim z Johnem zorientowali się o co chodzi. Musiała mieć jakieś nadnaturalne przyspieszenie, to pewne. Tak czy inaczej niewiele mogli z Johnem zrobić. Byli 100m od niej jak odpaliła samochód i nie mieli jak go zatrzymać. Dobrze chociaż że ją na czas przepłoszyli. Lepiej jak uciekła, niż żeby miała dobić Grabę.
Podeszli do siepacza
- Nie mieliśmy jak jej złapać. Była zbyt daleko jak cię załatwiła, masz szczęście że ją chociaż spłoszyliśmy. Mogła pożreć twoją duszę wraz z krwią albo coś... - powiedziała spokojnie - Wybacz ale wybraliście ze Slade'm złe osoby do pościgu. Ja nigdy nie siedziałam za kółkiem, a John... sam wiesz. Które z nas miałoby ją ścigać?
 
Halfdan jest offline