As You wish, Kocie
Może i racja, brzydko by było marginalizowac wpływ Losu i Bogów na drobnego pijaczka
Zatem niech tak będzie, że teraz się wstrzymam i zaczekam na jakieś tajemne popychajki z Twej strony
Po prostu wytworzył się fajny grunt i tak mi jakoś pomysły na małe opowiadanka się same lęgną do głowy.
Skoro to jednak sesja, to podchodzimy do sprawy profesjonalnie i Ty się teraz pomęcz